Każda z nas, zwłaszcza gdy życie toczy się w szybkim tempie, doświadcza momentów, które wywołują stres. Czasami jest to nadmiar obowiązków, inne razy niezrealizowane plany, zbyt wiele oczekiwań, które stawiamy przed sobą. W takich chwilach trudno o spokój. Jednak istnieje prosty sposób, by poczuć się mniej zestresowaną – wystarczy wziąć głęboki oddech. Choć wydaje się to banalne, w rzeczywistości ma to ogromną moc.
Kiedy czujesz, że stres zaczyna Cię przytłaczać, a emocje zaczynają brać górę, to właśnie moment, w którym warto skupić się na oddechu. Często w takich chwilach nasze ciało zaczyna reagować w sposób, który potęguje napięcie – przyspieszony oddech, zaciśnięte zęby, spięte ramiona. To naturalna reakcja na stres, ale również znak, że organizm potrzebuje chwilowego wytchnienia.
Aby poczuć się mniej zestresowaną, wystarczy zatrzymać się na chwilę, zamknąć oczy i wziąć kilka głębokich oddechów. Skup się na wdechu i wydechu. Staraj się oddychać przez nos, nabierając powietrza powoli i głęboko, tak, aby poczuć, jak brzuch się unosi, a nie tylko klatka piersiowa. Potem wypuść powietrze przez usta, również powoli. Możesz spróbować zrobić to przez cztery sekundy wdechu i cztery sekundy wydechu. Powtarzaj ten proces przez kilka minut. Z każdym oddechem poczujesz, jak napięcie w Twoim ciele zaczyna maleć, a umysł staje się spokojniejszy.
Jest jeszcze jeden moment, w którym głęboki oddech może Ci pomóc – tuż przed sytuacjami, które wywołują niepokój. Może to być rozmowa, ważne spotkanie, czy próba załatwienia pilnej sprawy. Zamiast od razu rzucać się w wir działania, zatrzymaj się na chwilę, weź kilka głębokich oddechów. Dając sobie czas na uspokojenie, nie tylko zyskasz więcej przestrzeni w głowie, ale także lepiej poradzisz sobie z sytuacją, bo Twoje ciało będzie w stanie zareagować w sposób bardziej zrównoważony.
Warto także robić przerwy w ciągu dnia. Jeżeli czujesz, że Twoje ciało zaczyna się napinać, że zaczynasz odczuwać stres, weź oddech – dosłownie. To może być kilkusekundowa pauza, moment na to, by wrócić do siebie. W takich chwilach nie ma potrzeby czekać na wolny czas, nie musisz mieć długiej przerwy. Chwila oddechu wystarczy, by na nowo poczuć spokój.
Głęboki oddech działa niczym reset – daje Ci przestrzeń do oddechu w dosłownym sensie. Pozwala zatrzymać się na moment i przypomnieć sobie, że masz kontrolę nad tym, co dzieje się w Twoim ciele. Kiedy nauczyłaś się zwracać uwagę na oddech, staje się on Twoim sprzymierzeńcem w walce ze stresem. Pamiętaj, że to prosty sposób na odzyskanie spokoju, który masz zawsze przy sobie, w każdej sytuacji.